Mam nadzieję, że pomimo dzisiejszej deszczowej pogody nie łapiecie doła i humory Wam dopisują :)
Jak już można wnioskować po tytule dzisiejszy post będzie o nowych zakupach kolorówki ;) Łatwo się też domyślić, że zostały one kupione na promocji, dokładnie w Rossmannie ;) Muszę się przyznać, że trochę mnie poniosły zakupy, bo planowałam kupić tylko dwie rzeczy, a mianowicie baza silikonową z wibo i jakąś pomadkę w ładnym kolorze.
No a wyszło tak, że kupiłam:
- dwa lakiery: jeden lovely blink blink nr 4, a drugi wibo express growth nr 390
- silikonową bazę z wibo
- podkład matching foundation z wibo kolor ivory
- dwa eyelinery: jeden miss sporty mini-me kolor nr 4, a drugi wibo electric kolor blue
- i ostatnia rzecz pomadka miss sporty perfect color lipstick nr 173
W sumie trochę się tego uzbierało, ale jestem bardzo zadowolona z zakupów.
Może niedługo krótko opiszę jak się rzeczy sprawdzają ;)
A teraz kilka zdjęć zakupów :)
Trzymajcie się w tą nieciekawą pogodę :)
Ja się nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńja omijam w tych dniach rossmana... wiem, że jak tam wejdę to kupię masę niepotrzebnych rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńmam ten zielony lakier z wibo. Zwraca uwagę innych i niejednokrotnie usłyszałam, że świetny kolor ;)
To była moje pierwsza wizyta w rossmannie w taką promocję i pozwoliłam sobie trochę zaszaleć ;)
UsuńNiebieski eyeliner ♥ zawsze gdy chce kupić niebieski stwierdzam że nie będzie mi pasował i wybieram czarny :P
OdpowiedzUsuńJa wcześniej nigdy nie miałam niebieskiego, ale stwierdziłam, że czas spróbować ;)
UsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :) Z chęcią go zaobserwuję i zapraszam do siebie :)
ja zaopatrzyłam się w tuszę do rzęs, jak sprawuje się ta baza silikonowa ?
OdpowiedzUsuńJestem pozytywnie nią zaskoczona, bo buzia po niej jest wygładzona i bardziej matowa, no i makijaż się lepiej trzyma twarzy ;)
Usuńciekawe łupy :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tylko podkład, bo praktycznie szafy stały już puste w rossmannie w moim mieście :(
OdpowiedzUsuńDobrze, że chociaż podkład udało Ci się dorwać ;)
UsuńZ tego co mi wiadomo trzeba pytać ekspedientki o towar bo mają czasami rzeczy w szufladach pochowane.
widzę, że zakupy udane :-) też kupiłam lakier blink blink tyljo w innym kolorze :-) i oczywiscie wiele innych rzeczy :-)
OdpowiedzUsuńTo Tobie też się zakupy udały :)
Usuń