sobota, 22 lutego 2014

Kilka spraw :)

Witajcie :)


Dzisiaj będzie kilka ogłoszeń ;)

Po pierwsze od środy nie jestem studentką tylko dorosłą, odpowiedzialną osobą.
Po drugie we wtorek wyjeżdżam do Niemiec :) Zapewne na blogu zaczną się pojawiać wpisy o życiu tam, o pierwszych wrażeniach i tym podobnych rzeczach ;)
Obie te rzeczy wiążą się rozpoczęciem dorosłego życia, na co jestem bardzo podekscytowana. Będę musiała o wszystkim sama pamiętać, podejmować swoje własne decyzje bez patrzenia na innych. Będę się mogła skupić na rzeczach, które chce robić. Wrócę do mojego skromnego DIY i może się w tym trochę rozwinę. Do tego chciałabym zacząć regularnie ćwiczyć, myślałam o pilatesie.
Zaczynam już powoli ogarniać wszystkie rzeczy, których potrzebuję przed wyjazdem, a trochę tego jest i czasu też nie mam za wiele ;)

A tak przy temacie wyjazdu, na kilka dni pewnie zniknę z bloga, bo dużo mam teraz na głowie, a później będę się cieszyć z bycia w końcu razem z ukochanym. Także mam nadzieję, że wybaczycie mi kilka dni nieobecności, a jak już się zaaklimatyzuje w nowym miejscu, to na pewno zrobię o nim jakiś post ;)

I trzecie ogłoszenie ;)
Założyłam konto na instagramie, klik, na którym będziecie mogli zobaczyć zdjęcia z mojego codziennego życia. 
http://instagram.com/bytheglasses
Chwilowo nie ma ich za dużo, ale myślę, że z Niemczech będzie już więcej, ciekawych zdjęć ;)

To by było na tyle ;)

Trzymajcie się i miłego popołudnia :)


wtorek, 18 lutego 2014

Szybkie i tanie jedzenie

Witajcie :)


Dzisiaj nietypowy dla mnie post, ponieważ chciałam Wam napisać o pysznym i prostym przepisie. Mam na myśli makaron z tuńczykiem i pomidorami. Pewnie większość z Was już o nim słyszała, ja nie dawno przeczytałam go na jakimś blogu i spróbowałam sobie to zrobić. No i całkiem przepadłam, przez kilka dni jadłam tylko to :)

Przepraszam za jakość zdjęcia, ale było ono robione telefonem, który nie ma za dobrego aparatu.

A przepis wygląda następująco:
Makaron (dowolny kształt i ilość) gotujemy jak na opakowaniu piszę ;)
W między czasie na oliwie podsmażam posiekany ząbek czosnku. Do niego dodaję pomidory (ja miałam w puszce krojone), chwilę to razem podsmażam a następnie dodaje tuńczyka i mieszam. Przyprawiam solą, pieprzem, dodałam też troszkę ostrej papryki i szczyptę cukru. Jak makaron jest gotowy mieszam go z sosem i gotowe :)
Jak widzicie nie trwa to dłużej niż gotowanie makaronu. Możecie do tego dodać co tylko Wam pasuje ;)

Do tego dania nie trzeba więc dużo składników i czasu, a można szybko wyczarować coś bardzo smacznego i pożywnego. Teraz planuje wypróbować jakiś przepis ze szpinakiem, ale boję się, że nie będę umiała go dobrze przygotować, bo jeszcze nie miałam z nim styczności.

Trzymajcie się i miłego wieczoru :)

sobota, 15 lutego 2014

Metamorfoza z Mary Kay i 14 luty :)

Witajcie :)


Słyszałyście kiedyś o firmie kosmetycznej Mary Kay?



Ja o tej firmie usłyszałam dopiero wczoraj w ramach organizowanej przez nich walentynkowej metamorfozie. W moim rodzinnym mieście mają swój oddział, nie wiem czy mogę to tak nazwać, ale niech będzie ;). Znajdują się w tym samym budynku co praca mojej mamy i w ten sposób ona się dowiedziała o tej akcji i od razu nas zapisała. 
Powiem Wam, że to był świetny pomysł. Spędziłyśmy tam ponad 2 godziny, tyle tam było kobiet, ale było bardzo przyjemnie. Była to miła odmiana od codziennej pielęgnacji twarzy. Zrobiono nam oczyszczanie twarzy, profesjonalny makijaż od kosmetyczek, a także zrobiono nam fryzury przez bardzo fajnych fryzjerów. Nigdy wcześniej nie brałam w czymś takim udziału, ale bardzo mi się to spodobało. Miałam możliwość zobaczyć się w zupełnie innym makijażu i z toną podkładu na buzi ;) fryzura też była inna niż na co dzień. Uważam, że było to bardzo miłe i odprężające, a że nie miałam żadnych planów na Walentynki to była to miła alternatywa :)

A co do Walentynek to zrobiłam małą niespodziankę mojemu chłopakowi, ale niestety na odległość nie mogło być to nic wielkiego, ale jak już będziemy razem to będziemy mieli okazję, żeby nadrobić to wszystko ;) 
Zmieniło mi się bardzo podejście do tego święta. Kiedyś jak byłam młodsza, załóżmy, że w gimnazjum, było to coś wielkiego dostać kartkę walentynkową od kogoś, zawsze czułam się jakoś gorsza, że nic nie dostawałam. Ale już dorosłam i wiem, że nie ważne jest to czy się coś dostanie, ważne jest docenienie czyjejś obecności w naszym życiu.

To by było na tyle moich przemyśleń na temat Walentynek i metamorfozy ;)

Trzymajcie się i miłego wieczoru :)

wtorek, 11 lutego 2014

Nowe łupy

Witajcie :)


Jakiś czas temu wybrałam się na zakupy do sh w moim rodzinnym mieście. Poszłam tam jak wiadomo z zamiarem kupienia sobie czegoś, ale nie miałam konkretnego celu. Może to i lepiej, bo się nie rozczarowałam, że nie kupiłam tego co chciałam, a zakupione rzeczy też bardzo cieszą. No więc jak wspomniałam kupiłam kilka rzeczy, jednak nie są to jakieś wielkie zakupy jak w przypadku niektórych blogerek, które za na prawdę małe kwoty kupują takie perełki, że aż szok ;)
W sh byłam w dniu dostawy, więc jak nie trudno się domyślić ludzi było pełno i ciężko było się między nimi przeciskać. W pierwszym odruchu miałam ochotę wyjść jak tylko przekroczyłam próg sklepu, na szczęście moja siostra, z którą byłam, się nie poddała i wkręciła mnie w to szaleństwo ;)
Po jakiś dwóch godzinach szukania ciuchów i dwóch pełnych koszykach przyszedł czas na selekcję i tak wyszłam ze sklepu garstką ciuchów, które zaprezentuję Wam na zdjęciach. Oto one: 

Najbardziej podoba mi się w tej bluzeczce kołnierzyk ;) Kosztowała 8 zł i jest H&M.

Tak na prawdę kolor sweterka to taki ciemny zielony, trochę jakby zgniły nie wiem czemu aparat tak zmienił kolor.

Ta narzutka jest śliczna, na zdjęciu tego nie widać. To jest duży rozmiar, bo XL ale wygląda po prostu jak oversize :)

To jest chustka komin, na wiosnę będzie w sam raz. Wzór tych różyczek jest świetny :)

Dodatkowo w ramach pocieszenia poszłam do C&A i trafiłam na resztki promocji i w ten sposób stałam się właścicielką tego sweterka za 20 zł :)


To tyle nowości w mojej szafie, przynajmniej na razie ;)

A Wy znalazłyście coś ciekawego w sh lub na promocjach?


Trzymajcie się :)

niedziela, 9 lutego 2014

Słomiany zapał ;)

Witajcie :)


Nie wiem jak Wy ale ja jestem typem człowieka, który ma dużo zapału tylko niestety słomianego. Ile to już razy sobie powtarzałam ,że tym razem będę robić wszystko na bieżąco. Koniec końców i tak zawsze zostawiałam sobie wszystko na później, bo przecież mam jeszcze czas. No i niestety przy pracy inżynierskiej i obronie zrobiłam jak zwykle to samo, no bo po co się śpieszyć skoro nie muszę. Nic niestety nie pomogła silna motywacją jaką jest wyjazd, i teraz zamiast cieszyć się już inżynierem jak inni ja będę musiała na niego trochę poczekać.
Czy jestem jedyną, która przeciąga wszystko tak długo jak może, tylko dlatego, że może?
Zawsze sobie mówię, że następnym razem będzie inaczej, że nauczę się na swoich błędach, ale się nie udaje i dalej powielam te same błędy. Sytuacja zawsze mnie spotykała po każdej sesji, którą mogłabym zakończyć znacznie wcześniej gdybym tylko chciała. Nie wiem może mnie bardziej motywuję do nauki wizja ostatecznego terminu.
Macie może jakieś sprawdzone sposoby na mobilizację i w ogóle na chęci?
Bo ja niestety nie znalazłam jeszcze działającego na mnie sposobu ;) A przecież to nic trudnego, tylko troszkę chęci, trochę czasu i wszystko da się zrobić :)
Łatwo mi to mówić i pisać, no ale wiadomo w praktyce wszystko wygląda inaczej niż w teorii :)

A teraz odchodząc trochę od tematu mam plan już po obronie zacząć oglądać Grę o tron. 

Wszyscy się zachwycają zarówno serialem jak i książkami, więc czas najwyższy zobaczyć o co tyle szumu ;) Zobaczę czy mi się spodoba, bo raczej tego typu seriale nie są w moim klimacie, ale kto wie. Kiedyś nie rozumiałam co ludzie widzą w anime, a teraz już mam kilka oglądniętych na swoim koncie ;)

A Wy oglądaliście ten serial? Co o nim sądzicie?

Trzymajcie się i miłej niedzieli :)

wtorek, 4 lutego 2014

Liebster Blog Award

Witajcie :)

Już po raz drugi została nominowana do Liebster Blog Award tym razem za sprawą Marty z  bloga emmersonn za co bardzo dziękuje :)



Teraz ogólnie o co się rozchodzi w tym, dla tych co jeszcze nie wiedzą ;) Jest to nominacja, którą można dostać od innego blogera, jest to zbiór jedenastu pytań, na które osoba nominowana może odpowiedzieć, następnie ta osoba wymyśla swoje jedenaście pytań i nominuje jedenaście blogerów, którzy jej zdaniem zasłużyli nominację i od których chciała by przeczytać odpowiedzi na pytania ;) Tak wiem, że trochę chaotycznie to wytłumaczyłam, ale może wszyscy się połapią o co chodzi.

A teraz pytania, które dostałam i odpowiedzi na nie:

1. Jak wybrałaś/eś nazwę dla Bloga?
Ojj nad nazwą bloga trochę się głowiłam, ale w końcu postawiłam na coś co jest nieodłączną częścią mnie czyli okulary ;)

2. Czy czujesz, że bloggowanie czegoś Cię nauczyło?

Odnoszę wrażenie, że od kiedy prowadzę bloga zmieniłam podejście do siebie i zyskałam troszkę pewności siebie.

3. Jaki jest Twój ulubiony blogowy temat?

Nie mam ulubionego tematu blogowego, czytam wiele blogów, o różnej tematyce i każdy z nich mnie interesuje.

4. Z którego posta jesteś najbardziej dumna/y?

Ze wszystkich jestem dumna w jakiś sposób, ale najbardziej cieszą mnie te, które najwięcej osób czyta.

5. Nieznany fakt o Tobie.
Hmm to jest ciężkie pytanie, bo jest wiele rzeczy, których nigdy nie ujawniłam na blogu ;) 
Niech będzie fakt, z którego jestem bardzo dumna. 2,5 roku temu miałam przeprowadzoną poważną operację mostka, o którą sama "zawalczyłam" i postawiłam na swoim z nią :)

6. Ulubiony cytat + jego autor.

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"  Mały Książę Antoine de Saint-Exupéry

7. Czy coś pozytywnego przytrafiło się Tobie w ciągu ostatniego tygodnia?
Chrzciny małego Szymka :) Uwielbiam być ciocią ;)

8. Jak zwykle kończą się Twoje "babskie wieczory"? (lub męskie:))

Zwykle na jakimś piwku lub winku i pogaduchach.

9. Ulubiony dowcip?

Nie mam ulubionego dowcipu, cieszy mnie wiele rzeczy ;)

10. Najlepsza rada jaką możesz dać drugiej osobie?

Ciesz się małymi rzeczami :)

11. 3 rzeczy na Twojej Bucket List.

Nie mam Bucket List.


Moje pytania:
1. Co sprawia Ci najwięcej radości w blogowaniu?
2. Jaki masz sprawdzony sposób na relaks?
3. Ulubiona książka, do której chcesz wracać?
4. Film, który dał Ci do myślenia?
5. Czy jest coś co byś zmienił/a w swoim życiu?
6. Bez czego nie wyobrażasz sobie dnia?
7. Piosenka, która poprawia Ci zawsze humor?
8. Wieczór w domu czy wyjście na miasto?
9. Twój największy sukces?
10. Potrafisz wytrwale dążyć do celu?
11. Dlaczego zaczęłaś pisać bloga?

A nominację idą do:
1. http://blogowyswiat.blogspot.com/
2. http://pixfine.blogspot.com/
3. http://minthairr.blogspot.com/
4. http://kulkaowszystkim.blogspot.com/
5. http://katszy.blogspot.com/
6. http://grimagee.blogspot.com/
7. http://czasienieuciekaj.blogspot.com/
8. http://po-prostu-piekno.blogspot.com/
9. http://www.martabloguje.com.pl/
10. http://kwiatuszekk95.blogspot.com/
11. Tą nominację zostawię dla każdego kto będzie chciał odpowiedzieć na moje pytania ;)

Na pytania możecie odpowiedzieć w komentarzach lub na swoich blogach. Jak wolicie :)

Miłego wieczoru :)