Witajcie :)
Co u Was słychać? Pogoda u Was dopisuje?
U mnie słoneczko świeci, także codziennie troszkę próbuje go złapać ;). Na szczęście pomimo słońca nie ma wielkich upałów i da się te dni wytrzymać.
Poza tym, po wielu pozytywnych opiniach o płatkach owsianych, zakupiłam je i zajadam na śniadanie. Najpierw próbowałam je jeść w formie owsianki, ale jakoś nie posmakowały mi w takiej postaci. Może to przez zły sposób przyrządzenia. Zjadłam dwa razy owsiankę i przerzuciłam się na smoothie z owsianką. I to jest odpowiednia dla mnie forma spożywania płatków owsianych :). No i dodatkowo codziennie jem śniadanie w porze śniadaniowej a nie obiadowej ;)
Teraz przejdźmy do drugiej już recenzji na moim blogu :). W poście o nowościach w mojej kosmetyczce, tutaj :), byłyście bardzo ciekawe żelu do stylizacji brwi od Wibo. Postanowiłam przybliżyć Wam ten produkt :).
Jak widać opakowanie jest dosyć proste, w ładnym brązowym kolorze. Jest to żel do stylizacji brwi. Możemy go dostać tylko w jednym kolorze, co muszę przyznać trochę mnie zdziwiło, bo nie każdemu ten kolor może odpowiadać.
Na opakowaniu jak widać nie ma żadnych informacji o produkcie, jest podana tylko pojemność, czyli 8 ml. Po więcej informacji można wejść na stronę producenta tu, jednak tam też nie ma na przykład wzmianki o składzie.
Szczoteczka jest według mnie bardzo fajna i ładnie rozprowadza żel na brwiach. Ma jednak minus, który mnie osobiście drażni. A mianowicie bardzo dużo żelu nabiera się na szczoteczkę przez co tracę czas na ściąganie nadmiaru z powrotem do opakowania. Wydaje mi się, że za duża ilość nie prezentowałaby się dobrze na brwiach, przynajmniej u mnie.
Ogólnie żel ten mi bardzo przypadł do gustu. Ładnie i naturalnie wygląda na brwiach, chociaż jeśli ktoś chce wypełnić luki w brwiach to on się do tego nie sprawdzi. Po szybkim wyschnięciu nie osypuje się i wytrzymuje na brwiach przez cały dzień.
Miała któraś z Was ten żel? A może planujecie zakup?
Ps. Zapraszam na moje konto na instagramie klik :)
Ja jednak muszę wypełniać luki w brwiach cieniem więc dla mnie ten żel byłby za słaby;) ale to dość ciekawy produkt z którego chetnie bym korzystała gdyby Bozia dała mi piękne, gęste brwi ;)
OdpowiedzUsuńJa też powinnam luki cieniem wypełniać, ale przyznam się, że jestem strasznie leniwym człowiekiem i sam żel mi wystarcza ;)
UsuńZaciekawił mnie ten żel, muszę się za nim rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
Usuńużywam i bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem z niego zadowolona :)
UsuńJa ostatnio pochłaniam siemię lniane, więc zobaczymy :D
OdpowiedzUsuńDo brwi używam bezbarwnego żelu, wystarczy mi tylko, aby trzymał mi włoski w ryzach :)
Ja właśnie używam tego żelu głównie po to aby brwi były tam gdzie powinny, a do tego żel daje delikatny kolor :)
UsuńMam i odkąd używam, nie wiem jak mogłam go nie mieć wcześniej :)
OdpowiedzUsuńJa też się z nim polubiłam :)
UsuńMoje brwi ostatnio zagęściły się i ściemniały po kuracji pomadką Alterra, już tego produktu nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńJa z używaniem tej pomadki na brwi i rzęsy jakość długo nie wytrzymałam, może to przez sposób aplikacji ;)
UsuńNigdy nie miałam ale jest na mojej chciej liście :).
OdpowiedzUsuńPolecam kupić ;)
UsuńNie znam ale dla mnie ma odrobinę za dużą szczoteczkę :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że na zdjęciu nie całkiem dobrze ją uchwyciłam ;)
UsuńJa kocham płatki owsiane w każdej postaci :D
OdpowiedzUsuńJa mogę tylko w wersji pitnej je przeżyć ;)
UsuńJa robię hennę brwi, więc już żadnych innych kosmetyków nie używam. A owsiankę uwielbiam.
OdpowiedzUsuńZ henną bałabym się eksperymentować ;)
UsuńPodoba mi się ten blog;) Co powiesz na wspolna obserwacje?;)
OdpowiedzUsuńshootingdiamond.blogspot.com
Byłabym wdzięczna gdybys poklikala w linki, ktore podalam :)